Dużo nieścisłości w tym filmie, a po za tym po takiej akcji by ich złapali. Po co on tam siedział z tymi diamentami? Nie lepiej było schować tam diamenty i wrócić po nie?
Oczywiście, że znam się na tym temacie. Zawsze kiedy oglądam takie filmy to wyobrażam sobie jak ja bym to zrobił, lub z drugiej strony; jakbym złapał takiego przestępcę. Już dokładnie nie pamiętam co tam było, bo oglądałem film 5 lat temu, ale...
Bardzo łatwo ich namierzyć: po ubraniach zostawionych we workach (które do kogo należą), po alibi, po rachunkach w banku (od kiedy je mają i jak prowadzą), po kamerach w banku i jego okolicy (kto do niego wchodził w tym czasie i na tej podstawie wyłapywać). Zniszczyli je później, ale zapis został.
Dalej; śldzić ich jak żyją, co i za co kupują, sprawdzić kim są. Nie ma szans żeby się z tego wywinęli.
Już pomijam fakt, że nie da się przejąć takiego banku z poziomu jednego pomieszczenia, jak oni to uczynili. Także akcja powinna zdechnąć, zanim zaczęła się na dobre.
Przecież schował też siebie. ;) Mogliby go poznać, a tak to nie było żadnych podejrzeń...