Tak Jigsaw powiedział Jeffowi na samym końcu filmu.
Wszystko jak do tej pory rozumiem tylko nie tego zdania.
Przecież Jigsaw nie zabił syna Jeffa tylko ten murzyn co potem zginął
Sam Jigsaw mówił że brzydzi się mordercami więc nie mógł tego zrobić
O co tutaj chodzi?
"Gry" Jigsawa, a później Amandy były niezwykle skomplikowane, wszystko było przemyślane do milimetra. Nie były one generalnie niemożliwe, ale wymagały bardzo skrupulatnego przygotowania, zarówno od strony teoretycznej, jak i praktycznej. Tutaj wyglądało jakby Jigsaw tworzył nowe zabójstwo co tydzień, do tego zawsze w...
więcejOglądałem 3 pierwsze części i zarówno trzecia jak i dwie poprzednie były porównywalnie dobre
każda część niesie za sobą coś zaskakującego Wszystko świetnie wyjaśnione tworzy ze sobą
jedną spójną całość
TELEDYSKOWE montaże wałkujące od nowa wyjaśnione kwestie tak, aby nawet idiota zrozumiał.
Ogólne wrażenie, że głównym bohaterem tej serii nie są postaci, ale maszyny śmierci/pułapki.
Bohaterowie, których nie da się w ogóle lubić. W żadnej z pił od dwójki w górę nie da się polubić bohaterów wszyscy są wkurzający, a od...
Kolejne odejscie od... "Piły".
wiezienie ludzi ktorzy byli "zli" i rozpoczecie im gry. Tutaj uwiezieni ludzie w nic nie graja tylko sa do zabicia lub nie dla Jeffa. Co to za gra gdy uwieziona kobieta w chlodni nie ma jak sie uwolnic. W poprzednich pilach, robiac sobie krzywde gracze mieli jak sie ocalic.
Jigsaw...
Po niezwykle udanym początku, w świecie Jigsawa musiał w końcu nastąpić przełom na gorsze. Nastąpiło to za sprawą powstałej w 2006 roku „Piła III”, która choć zapewnia wciąż rozrywkę – po dłuższym zastanowieniu wchodzi po prostu na wyżyny absurdu. Dlaczego część ta jest jedną z najsłabszych w mojej opinii?
Opowieść...
no więc. Po powrocie z kina zaczęłam się zastanawiać nad tym że coś mi umknęło. A mianowicie: dlaczego Jigsaw powiedział, że to on zabił syna Jeffa? umknęło mi to. wszystko się tak szybko działo że gdzies mi wsysło ten wątek. Byłabym bardzo wdzieczna za pomoc